Jeśli sądziliście, że idiomy stosowane są tylko w podręcznikach do nauki języka angielskiego lub na stronach szalonych anglistów, służę wiedzą, która pozwoli zweryfikować ten pogląd 🙂
Tym razem idiomy, które można usłyszeć w PRACY.
Zacznijmy od tego, jaką pracę wykonujemy.
- blue collar worker – to pracownik fizyczny,
- white collar worker – pracownik biurowy, umysłowy,
- pink collar worker – pracownik sektora usługowego.
Bez względu na to, na czym polega nasza praca, najważniejsza będzie nasza fachowość, profesjonalizm i zaangażowanie.
- know the ropes – znać się na czymś
When it comes to accountancy, Susan knows the ropes. - a company man – to osoba oddana, lojalna firmie.
Może zdarzyć się, że na podstawie Waszej wiedzy i doświadczenia będziecie mieć wpływ na podejmowane w firmie decyzje.
- in the loop – It’s great that I’m in the loop when it comes to my department.
Z drugiej strony lepiej żebyśmy nie okazali się być dla naszego szefa deadwood.
- deadwood – pracownik nieproduktywny. UWAGA! Zwrot jest kolokwializmem! Nie używamy go zatem w sposób bezpośredni do naszych pracowników.
Następstwem takiej oceny może być dosyć nieprzyjemna sytuacja, którą przy pomocy idiomu ująć można:
- get/give the axe – i nie chodzi tu o doposażenie pracownika w służbową siekierę 🙂
Jest to po prostu zwolnienie.
Peter got the axe because he was constantly using social networks during his working hours.
Skoro już o negatywach. Czy w waszej pracy macie dużo biurokracji?
- red tape – biurokracja, zwykle w odniesieniu do nadmiaru wymaganej dokumentacji i „papierkowej roboty”.
Życzę Wam jednak, żebyście znaleźli obszar (carve out a niche), w którym będziecie w gronie najlepszych w waszej firmie (cream of the top).
Jeśli natomiast jesteście sami sobie szefami, niech wasza marka wykosi konkurencję (corner the market).
Najnowsze komentarze